Strona główna » Zwierzęta » Karmią bezpańskiego psa, dopóki nie odczytają metki na jego obroży

Karmią bezpańskiego psa, dopóki nie odczytają metki na jego obroży

Dokarmiają bezpańskiego psa, aż będą mogli odczytać metkę na jego obroży

Daisy jest jedną z tych osób, które nie mogą ustać w miejscu, gdy widzą zwierzę w niebezpieczeństwie. Przez pięć dni z rzędu widziała labradora błąkającego się w parku. Postanowiła więc zabrać ze sobą bezpańskiego psa. I aby zdobyć zaufanie psa, karmiła go i dawała mu zabawki. Między nią a czworonogiem szybko wytworzyła się silna więź. Jednak sprawy nieco się skomplikowały, gdy młoda kobieta zobaczyła obrożę na szyi swojego nowego przyjaciela. Opowiadamy o tym wszystkim w kolejnych akapitach!

Ten bezdomny pies jest bardzo intrygujący!

Ten pies często błąka się po parku. Był to samiec Labradora, który błąkał się od kto wie jak dawna. Więc przechodnie weszli w nawyk go karmić.

Pies nie sprawiał wrażenia zagubionego zwierzęcia. Pozostaje dość zdystansowany, z wyjątkiem sytuacji, gdy szuka jedzenia. Rzeczywiście, kula włosów nie wychodzi dopiero gdy ludzie zaczynają dawać jej jedzenie.

Czytaj dalej
Kupuje psa i dowiaduje się najgorszego, gdy ten zaczyna dorastać

Daisy jest jedną z tych osób, które są niezwykle życzliwe. Uważa, że bezpański pies mógł uciec z domu z powodu złego właściciela lub zaniedbania. Co więcej, zwierzę to nie wyglądało na nieszczęśliwe.

Daisy zaintrygowała jednak powściągliwość psa. W przeciwieństwie do swoich pobratymców, to zwierzę wydawało się być bardzo ostrożne. Na dowód tego psiak staje się bardzo rozdrażniony, gdy ktoś próbuje do niego podejść.
Karmią bezpańskiego psa, dopóki nie uda im się odczytać metki na jego obrożyŹródło : Capture Instagram

Czy ten pies ma jeszcze właściciela?

Podczas gdy inni stopniowo tracili zainteresowanie psem, Daisy nadal codziennie go karmiła. W rezultacie, kula włosów stała się bardziej otwarta i komfortowa w jego towarzystwie. Przyszedł więc czas na umieszczenie zwierzęcia w schronisku.

Ale młoda kobieta zmieniła zdanie po zadzwonieniu do schroniska. Rzeczywiście, zdecydowała się adoptować bezpańskiego psa. I to pomimo tego, że nigdy w życiu nie wychowywała kła.

Czytaj dalej
Oto powody, dla których nigdy nie należy zakładać kotu dzwonka na obrożę, bądźcie ostrożni!

Kiedy próbowała założyć psu smycz, aby go zabrać, Daisy poczuła coś na jego szyi. Była to obroża, której wcześniej nie udało jej się zobaczyć, gdyż była ukryta przez sierść. W ten sposób przyszło jej do głowy pytanie: czy kły kiedykolwiek właściciel ?

Karmią bezpańskiego psa, dopóki nie uda im się odczytać metki na jego obrożyŹródło : Capture Instagram

Aby uzyskać kilka odpowiedzi, Daisy postanawia sprawdzić, czy ten naszyjnik miał informacje przydatne. I rzeczywiście, na tym akcesorium była napisana nazwa strony internetowej. Po pewnych poszukiwaniach w końcu zdobyła adres.

Pies miał ciężką przeszłość!

Para postanowiła zatem m.in.wziąć psa do jego właścicieli. Niesprawiedliwe byłoby adoptowanie zwierzęcia, które już należało do kogoś innego. Kula włosów stawała się coraz bardziej podekscytowana, gdy zbliżali się do celu.

Adres na obroży dotyczył domu, który wyglądał na opuszczony. Jednak nadal mieszkał tam starszy mężczyzna. I według tego człowieka, dawni właściciele domu byli właściciele psa.

Czytaj więcej
Ten imponujący wilczarz musiał zostać poddany eutanazji, schronisko ratuje mu życie

Jeśli chciałbyś przeczytać więcej artykułów podobnych do tego, polecamy Ci odwiedzenie naszego Kategoria Zwierzęta.

Related post

Photo of author
Napisane przez : Daniel
Wraz z Grudna staram się wyselekcjonować i zaproponować Wam najlepsze wiadomości dnia, zarówno dotyczące Qi i testów osobowości, jak i codziennych newsów. Codziennie rano publikuję również horoskop dnia.